niedziela, 17 lutego 2013

The End


Witam kochani. To jest koniec mojej zabawy z blogiem. (: Nikt tu nie wchodzi, wiec nie mam tutaj naprawdę co robić, pokazywać. :) Trudno się mówi, może kiedyś wrócę? Tego jeszcze nie wiem. Do zobaczenia, cieszcie się życiem, bo to jest najważniejsze. : * xoxo





wtorek, 29 stycznia 2013

Last Day of freedom





Ostatni dzień wolności i odpoczynku. Jutro wracam do szkoły. Fatalny pomysł, ale nie mogę dłużej usiedzieć w domu przed telewizorem czy komputerem. Zresztą za 3 dni weekend, potem tydzień i mam ferie.c: Do tego jeszcze w  następnym tygodniu wybieramy się z klasą na kulig, to może dam jakieś fajne zdjęcia na śniegu. (; W tej chwili oglądam MasterChefa i się strasznie nudzę. Dzisiaj będę robiła Ciasto Jabłkowe z kruszonką (Aw!). Zaraz spakuję się do szkoły. Będę miała spokój. A wy jak się czujecie? Ja ciągle piję calcium i Visolvit, jem witaminy C i jakoś zdrowieję chociaż ciągle mam katar i kaszlę. xoxo




poniedziałek, 28 stycznia 2013

Funny Start




Początek dnia... Jak zawsze taki sam. Ja chora siedzę w domu i śpię do godziny ósmej (w moim wydaniu to naprawdę długo, jestem śpiochem, ale do godziny jedenastej spać bym nie mogła, stracić pół dnia przez sen? Nigdy!). Oni (moje ukochane rodzeństwo) krząta się po całym mieszkaniu i przy okazji mnie budzi. Pakowanie, ubieranie się, krzyknięcie od czasu do czasu - i tak kończy się mój wspaniały odpoczynek.  Poniedziałek. Czy tylko ja nie lubię tego dnia? Po dwóch dniach wolnego leniuchowania trzeba wstać i wziąć się do nauki, czy pracy. Dla mnie to najgorszy dzień, ale jest jedno ale. Gdyby tak nie było poniedziałku to wtorek stałby się przeze mnie znienawidzony i tak w kółko. (: Cieszmy się przynajmniej, że poniedziałek jest tylko raz w tygodniu! No jedna trzecia Polski skończyła ferie, druga trzecia zaczyna ferie, a ostatnia część czeka na ferie (to ja). Ja nadal siedzę w domu, więc nauki nie mam żadnej, ale za to odrabiania mnóstwo, świetnie po prostu, ale tak to jest jak nikt z mojej udanej klasy nie chce mi powiedzieć co działo się ostatnio w szkole. Siedzę pod kocem wcinam tosty i piję herbatkę z miodem i pomarańczą. Naprawdę polecam! Takie wolne jest naprawdę fajnym momentem w roku szkolnym! Odpoczywasz, nic nie robisz, a później wracasz i musisz nadrabiać - zalety jak i wady. xoxo



piątek, 25 stycznia 2013

My Birthday!






Tak, tak, tak... Moje urodziny. Rzeczywiście wspaniały dzień. Nadal chora, nadal siedzę w domu. Jednak przez to wolne jakoś rozpromieniłam się. Mam teraz dużo czasu na rozmowy z moją kochaną mamą, mogę oglądać mnóstwo programów i filmów i nareszcie mam czas na bloga. Za oknem widzę moje miasto, które budzi się ze snu. Wszyscy zaczynają nowy dzień. Moje miasto jest naprawdę piękne, mieszkam w centrum mojej miejscowości, więc widzę moją ulicę, korki, które często się tam pojawiają, no po prostu widać jak żyje całe miasto. Ten blog traktuję jako pamiętnik, więc nie chciałaby opuścić tego bloga. Jednak nikt z Was tego nie czyta i nie wiem czy to wszystko ma sens. Wpadłam na pomysł, że jeśli będziecie chcieli to bardzo proszę piszcie pytania, a ja postaram się na nie odpowiedzieć. :) xoxo





czwartek, 24 stycznia 2013

Big changes


Jak chyba wszyscy zauważyliście na blogu jest wiele zmian. Postanowiłam zrobić inny wygląd, abyście bardziej przyciągali się do bloga. ;) Na początku chciałam Wam bardzo podziękować, na blogu pojawia się coraz więcej osób! Chociaż nie zostawiacie nic na blogu to i tak bardzo cieszę się z Waszych odwiedzin.
Choroba jest taka nudna. Nie mam co robić, ciągle tylko przeglądam blogi i zaglądam na facebooka. Ciągle to samo, w grudniu też chorowałam na to samo. Podczas siedzenia pod kocem z herbatką z miodem i cytryną przeglądam poradniki, gazety i oglądam telewizor. Ciągle oglądam programy o jedzeniu! (: Uwielbiam oglądać wszystkie odcinki MasterChefa! Naprawdę wszystko mnie nudzi... blablabla moje gadanie nie ma sensu. Jutro urodziny, nie idę do szkoły! Fajnie by na przykład było gdybym tak jutro poleciała samolotem do Paryża i na Wieży Eiffla usłyszała: SURPRISE! Marzenia... Ale tak naprawdę mogłabym też dostać śniadanie do łóżka... No nic kocham marzyć! A wy? Chcę Was częściej tu widywać i rozmawiać z Wami! xoxo

Wszystkie te zdjęcia są mojego wykonania!

Olly Murs feat. Flo Rida - Troublemaker





środa, 23 stycznia 2013

Holidays and snowy January!

Witajcie! Jak tam po świętach? Sylwestrze? Niektórzy zaczęli już ferie! Ja naszczęście nie! Zaczynam je dopiero 11 lutego, więc muszę poczekać jeszcze 3 tygodnie! W tym czasie zdążyłam już się rozchorować! Siedzę pod ciepłym kocem z kawą i croissantem w ręku. Jednak krótka przerwa dobrze robi, chociaż choroba jakoś pozytywna nie jest. No nic choroba, chorobą, ale to wszystko przez naszą wspaniałą pogodę! Raz jest mroźno i chłodno, a raz znowu mokro i ciepło! Deszcz i śnieg i tak ciągle! Nie dziwne, że zachorowałam! Moje miasto jest pełne  śniegu i lodu! No nic pozdrawiam Was cieplutko! Życzę udanych ferii i wspaniałej pogody! Co zamierzacie robić w przerwie zimowej? Ja jeśli oczywiście będzie śnieg jadę się wyszaleć na wieś do babci! Tak, tak wyszaleć - zawsze lubiłam bawić się w śniegu, zwłaszcza, że to moja pora roku, bo urodziłam się 25 stycznia! Tak za 2 dni mam urodziny! Jestem już taka stara, no nic starość nie radość! xoxo



Piosenka po prostu najlepsza! Teledysk znakomity!
 Ciągle sobie to nucę i śpiewam!




niedziela, 30 grudnia 2012

Christmas



2 miesiące przerwy dobrze mi zrobiły. Widzę, że nikt dawno tutaj nie wpadał, nawet ja. No, więc już po naszych pięknych świętach 2012. Jak Wam minęły? Mi wspaniale. Choinka w tym roku była cała czerwona, prezenty bardzo udane, a dania wigilijne znakomite. 

Czy wy macie takie dni kiedy jesteście przygnębieni i przypominacie sobie o przeszłości? Ja często miewam takie dni, wtedy rozmyślam o moim dzieciństwie. Takie trochę smucą, ale trochę pomagają. Nie mam ochoty więcej pisać, pewnie napiszę za jakiś kolejny miesiąc. xoxo

Do dzwonka Cafe - Święta w nas